Zakwalifikowanie się na światowe mistrzostwa dla kibiców futbolu z całego świata jest bez cienia wątpliwości naprawdę ważne. W tej chwili trwające kwalifikacyjne zmaganie zostały w takim przypadku wyjątkowo rozegrane później zważywszy na sytuację z COVID-19 z minionego roku. Rywalizację w kwalifikacjach do katarskiego mundialu nasza kadra zaczęła ze świeżym trenerem Sousą, którego przeznaczeniem jest przygotować kadrę narodową do walki o awans na rozgrywane w przyszłym roku mistrzostwa świata w Katarze. Dla polskiej drużyny start zmagań w eliminacjach nie był wyjątkowo dobry, ale najistotniejsze jest to, że udało się ugrać parę kluczowych punktów. Oponentem polskiego zespołu we wtorek wieczorem była kadra Albanii, która przed tym starciem plasowała się o jedną lokatę wyżej w klasyfikacji grupy kwalifikacyjnej. W praktyce oznaczało, iż zawodnicy z Polski powinni triumfować, jeżeli chcieli wciąż rozmyślać o awansie na światowe mistrzostwa.

start tego spotkania był niesamowicie zacięte i naprawdę ciężko było wyznaczyć głównego faworyta do triumfu i dobrze brać pod uwagę ten fakt. Rezultatem 0 do 0 zakończyła się pierwsza połowa spotkania, co z pewnością było o wiele bardziej korzystną okolicznością dla gospodarzy. Forma reprezentantów Polskich w kolejnej połowie wyglądała znacznie korzystniej i byliśmy znaczne bliżej ustrzelenia trafienia. Reprezentacja piłkarska Polski ostatecznie dała radę zdobyć bramkę i wysunąć się na prowadzenie w trakcie tego meczu. Świderski sfinalizował fantastyczne zagranie Klicha Mateusza po tym jak pojawił się na boisku w drugiej połowie spotkania. Ponownie trener Sousa zaprezentował, iż potrafi przeprowadzać zmiany w trakcie meczu. Spotkanie musiało zostać na kilka minut zawieszone ze względu na chuligańskie zachowania kibiców z Albanii. Po wznowieniu pojedynku jednak obraz gry nie uległ zmianie i to nasi piłkarze mogli radować się z powodu wygranej. odnosząca się do zmagań o promocję do światowych mistrzostw wynik 1:0 na terenie Albanii to bardzo dobra informacja. Kwestia dostania się do baraży uzależniona jest tylko od naszych, ponieważ reprezentacja polska piłkarska plasuje się na lokacie drugiej.